Jeśli wasz kontrahent będący również przedsiębiorcą nie spłaca zobowiązań i wyczerpaliście już możliwości odzyskania należności w sposób polubowny, pozostaje Wam sporządzić pozew i skierować sprawę do sądu. Pamiętajcie w takiej sytuacji o możliwości złożenia w pozwie wniosku o zabezpieczenie roszczenia, co pozwoli np. zająć rachunki bankowe, nadpłacony podatek, towar, samochody lub inny majątek Waszego dłużnika już w toku postępowania sądowego. Nie będziecie wówczas musieli oczekiwać (nieraz wiele miesięcy lub lat) na prawomocny wyrok sądu kiedy dłużnik może być całkiem niewypłacalny, bo wcześniej majątek ten zostanie zabezpieczony na Waszą rzecz i po zakończeniu sprawy sądowej będziecie mogli prowadzić z niego egzekucję komorniczą. Oczywiście pod warunkiem, że sąd uwzględni wniosek o zabezpieczenie.
Dotychczas uzyskanie zabezpieczenia było dość trudne, bowiem należało nie tylko uprawdopodobnić istnienie roszczenia, ale też uprawdopodobnić interes prawny w takim zabezpieczeniu. Najczęściej więc trzeba było wykazać, że sytuacja majątkowa dłużnika jest zła, a oczekiwanie na prawomocny wyrok uniemożliwiłoby wierzycielowi wyegzekwowanie należności po zakończeniu postępowania. Obecnie przy spełnieniu pewnych warunków łatwiej będzie zabezpieczyć swoje roszczenie.
Na mocy przepisów obowiązujących od 1 stycznia 2020 r. (art. 730 par. 2 ind. 1 Kodeksu postępowania cywilnego):
“Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia uważa się za uprawdopodobniony, gdy żądającym zabezpieczenia jest powód dochodzący należności zapłaty z tytułu transakcji handlowej w rozumieniu ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, w przypadku gdy wartość tej transakcji nie przekracza siedemdziesięciu pięciu tysięcy złotych, a dochodzona należność nie została uregulowana i od dnia upływu terminu jej płatności upłynęły co najmniej trzy miesiące”.
W przypadku więc dochodzenia roszczeń z transakcji gospodarczych między przedsiębiorcami (np. cena sprzedaży towaru, wynagrodzenie za świadczone usługi, zapłata czynszu za najem lub dzierżawę, wynagrodzenie za dzieło lub roboty budowlane itp.), kiedy roszczenie nie przekracza 75 tys. zł, a opóźnienie w zapłacie wynosi co najmniej 3 miesiące, z mocy prawa przyjmuje się, że taki interes prawny w uzyskaniu zabezpieczenia istnieje. Tym samym wystarczające jest uprawdopodobnienie istnienia roszczenie (przedłożenie umowy, faktur, korespondencji z dłużnikiem itp.) i wykazanie, że roszczenie ma charakter transakcji handlowej (a więc że wynika z umowy zawartej między przedsiębiorcami na dostawę usług lub towaru, a więc praktycznie każdej transakcji gospodarczej).
W taki sposób już kilka dni po wniesieniu pozwu możemy uzyskać postanowienie sądu o zabezpieczeniu roszczenia i udać się z nim do komornika, aby zabezpieczył majątek dłużnika. Jest to szczególnie ważne i przydatne w czasie obecnej sytuacji epidemicznej, kiedy rozpoznanie spraw sądowych przedłuża się. Oczywiście pod warunkiem, że w czasie skierowania sprawy do sądu dłużnik jeszcze posiada majątek, który można zabezpieczyć i nie jest jeszcze całkowicie niewypłacalny.